Wakacyjna prasówka
.jpg)
Lato już prawie za nami.
Jest to zatem świetny moment, aby przyjrzeć się tym tematom w prasie branżowej, które szczególnie zajmowały nas w lipcu i sierpniu.
Zapraszamy na przegląd wakacyjnych publikacji. Pod naszą lupą znalazły się portale branżowe:
Zaczynamy od sektora automotive w którym wciąż wiele się dzieje. Coraz więcej także w obszarze naszego rodzimego podwórka, gdzie do 2018 roku w ramach projektu ElectroMobility Poland powstać ma prototyp polskiego samochodu elektrycznego. Jego początkowe możliwości nie będą spektakularne, na jednym ładowaniu ma przejechać zaledwie 150 km. W założeniu do jego zakupu skusić ma jego cena, która nie przekroczy 50 tys. zł.[1] Warto zadać sobie jednak pytanie, czy to mało i czy zmobilizuje potencjalnych posiadaczy nowych aut w naszym kraju do wyboru wersji elektrycznej? Wydaje się, iż nie można jednoznacznie tego ocenić.
Z jednej strony bowiem wyniki badań „Elektromobilność 2017” (zrealizowane przez Obserwatorium Rynku Paliw Alternatywnych), wskazują, iż około 90 proc. polskich kierowców jest zainteresowanych samochodami elektrycznymi, a 70 proc. uważa, że ich elektryczne wersje to przyszłość motoryzacji, ale tylko 12 proc. z nich rozważa zakup takiego rodzaju auta.[2] Z drugiej zaś strony Polska jest na niechlubnej liście pięciu krajów w Unii Europejskiej, w których nie istnieją żadne systemowe zachęty do zakupu samochodów elektrycznych (obok Litwy, Estonii, Malty oraz Chorwacji).[3]
Światowe perspektywy rozwoju e-mobilności przyprawiają zaś o zawrót głowy. Do 2040 roku na całym globie ma być bowiem 100 mln aut elektrycznych, co stanowić będzie 54 proc. wszystkich sprzedanych samochodów i 33 proc. poruszających się po drogach. Pod koniec 2016 było ich ok. 2 mln. Zmienia się także podejście koncernów motoryzacyjnych do tego segmentu. Po 2019 wszystkie modele Volvo będą wyposażone w silnik elektryczny. Do 2025 Volkswagen chce osiągnąć poziom miliona sprzedanych aut elektrycznych. Segment ten ma odpowiadać za 15–25 proc. ogólnej sprzedaży BMW. Wydatki na elektromobilność zwiększa też Ford, do 2020 mają one wynieść 4,5 mld dol.[4]
Nawet sentymentalne, kultowe modele, takie jak na przykład klasyczny „Ogórek” Volkswagena, zyska swój elektryczny odpowiednik - będzie nim I.D. BUZZ. Producent podjął już decyzję o uruchomieniu jego produkcji seryjnej.
fot. Volkswagen I.D. BUZZ
Drugim ciekawym tematem obecnym w wakacyjnych publikacjach branżowych są nowości w robotyce. Wspominając o robotach nie można pominąć Japonii. Właśnie tam bowiem powstał Peeper, czyli robot, który potrafi przeprowadzić buddyjski pogrzeb, a jego usługi są ponad czterokrotnie tańsze niż księdza – człowieka. [5]
Ciekawostek wśród robotów nie musimy jednak szukać aż tak daleko. W Białymstoku grupa studentów z Politechniki założyła start-up, którego celem jest przygotowanie na rynek konsumencki pierwszego polskiego robota edukacyjnego – Photona. To pierwszy interaktywny robot, który "rozwija się razem z dzieckiem", poprzez zabawę i rywalizację pomaga najmłodszym m.in. w nauce logicznego myślenia oraz podstaw programowania.[6]
fot. Photon
Źródła:
.jpg)
.jpg)
